Rewia mody na boiskach – Bundesliga
- Michał Zieliński
- Nov 19, 2014
- 5 min read
Bayern Monachium po latach znowu w „pasiakach”, Borussia Mönchengladbach i Vfb Stuttgart nawiązujące do przeszłości, Wolfsburg w zupełnie nowym wzorze. A do tego dwa kluby, których trzecie komplety strojów są w zasadzie identyczne. Niemcy to raczej miłośnicy prostoty i solidności, aniżeli wielcy styliści z ułańską fantazją, ale i tu znaleźć można dużo ciekawych piłkarskich koszulek. Zapraszamy na przegląd strojów klubowych w ojczyźnie Claudii Schiffer i Heidi Klum.

Augsburg
Pierwszy komplet strojów drużyny ze Szwabii to standardowe kolory – czerwony, biały i zielony, identyczne jak te, które spotkać można na fladze miasta Augsburga.
Stroje wyjazdowe zwracają uwagę rozległym znakiem wodnym, który przedstawia pyr, czyli szyszkę limbową, która widnieje również na herbie miasta, a pochodzi z czasów rzymskich. Ten sam symbol przewija się podczas zwiedzania augsburskiej starówki – widnieje m. in. na miejskim ratuszu i arsenale:

Największym zaskoczeniem jest trzeci komplet strojów. Czarno-szare, pasiaste koszulki prezentują się całkiem nieźle, ale mają jeden mankament – są identyczne z tymi, jakie za trzecie stroje obrał sobie w tym sezonie SC Freiburg. Porównanie obu trykotów nie pozostawia wątpliwości:

Bayer Leverkusen
Na plecach koszulek Bayeru Leverkusen umieszczono niewielki napis „werkself”, co jest przydomkiem drużyny, a na język polski przetłumaczyć można go jako zakładowy klub sportowy.
Nowy, pierwszy komplet strojów, przygotowany specjalnie na sezon 2014/15 zadebiutował nietypowo, bo już w sezonie 2013/14, a konkretnie 7 maja, w meczu Bayeru z Werderem Brema:

Bayern
Mistrzowie Niemiec powracają do „pasiaków”! Ostatni raz podłużne, niebiesko-czerwone pasy gościły na ich koszulkach w sezonie 1995/96, gdy drużynie udało się zdobyć Puchar UEFA. Powrót do starego stylu wyszedł Monachijczykom na dobre. Nowy, pierwszy komplet strojów prezentuje się bardzo efektownie:

Koszulki wyjazdowe są również pasiaste, lecz w ich przypadku pasy ułożone są poziomo i mają różną szerokość. Dominuje kolor biały, z niebieskimi, czerwonymi, a nawet szarymi elementami. Ponadto zastosowano znany wcześniej z koszulek Olympique Marsylia „efekt tkaniny”, dzięki czemu trykoty wyglądają jak dresowe stroje treningowe, w sam raz na monachijski jogging o poranku:

Każdy z trzech kompletów strojów Bawarczyków zawiera na plecach sentencję „Mia san Mia” („Jesteśmy, kim jesteśmy”) – frazę prezentującą główną filozofię budowania tego klubu piłkarskiego, wyłożoną już u początku jego istnienia.
Dodatkowo na każdej z koszulek widnieje naszywka Klubowych Mistrzów Świata 2013, którą piłkarze Bayernu będą mogli nosić aż do grudnia, gdy rozpocznie się tegoroczna edycja turnieju, z Realem Madryt reprezentującym Europę:

Borussia Dortmund
Wicemistrzowska Borussia w nowym sezonie wypuściła trzy komplety strojów – domowy, wyjazdowy i zaprojektowany specjalnie na mecze w Lidze Mistrzów.
Koszulki domowe wyróżniają się skośnymi czarnymi pasami, które widnieją jedynie po prawej stronie trykotów:

Stroje na Ligę Mistrzów są już zdecydowanie bardziej standardowe, w tradycyjnym, żółtym kolorze:

Moda na frazy na koszulkach nie ominęła Dortmundu. Po wewnętrznej stronie kołnierzyka umieszczono napis: „Echte Liebe” („Prawdziwa miłość”).
Borrussia Mönchengladbach
Do walki o najwyższe cele w sezonie 2014/15 mają natchnąć Gladbach nowe stroje. Pierwszy komplet swoim krojem i kolorystyką nawiązuje do koszulek z sezonu sprzed dokładnie 40 lat, a więc 1974/75, gdy Borrussia Mönchengladbach sięgnęła po tytuł mistrzowski i zapoczątkowała wspaniałą serię trzech mistrzostw z rzędu (w sumie w całej swojej historii zdobyła ich pięć):

Na plecach koszulek umieszczono napis „Fohlenelf”, co oznacza „jedenaście źrebiąt” i jest przydomkiem klubu z Nadrenii Północnej-Westfalii.
Eintracht Frankfurt
O ile Bayern Monachium występuje w pasiastych strojach sporadycznie, o tyle czerwono-czarne pasy na koszulkach Eintrachtu Frankfurt to standard. Nie inaczej jest z pierwszym kompletem w tym sezonie, ale to co interesujące to stroje przygotowane na mecze wyjazdowe. Jednolicie białe, mają przypominać te z sezonu 1958/59, gdy Kapryśna Diwa, jak nazywają swój klub kibice, po raz pierwszy i jedyny jak do tej pory sięgnęła po Mistrzostwo Niemiec:

Hamburger SV
Prezentacja nowych koszulek Hamburger SV odbyła się z wielką pompą. Powstał nawet film reklamujący trykoty:
Koszulki domowe są tym razem białe, z nietypowymi dla pierwszego kompletu Hamburczyków, czerwonymi paskami i dodatkami:

Stroje wyjazdowe również zaskakują. Najbardziej w oczy rzucają się szaro-czarne paski, które układają się w diamentowy kształt, znany z herbu HSV:

Ponadto na plecach wszystkich kompletów strojów widnieje miniaturowy wzór zamku, który jest herbem miasta Hamburga.
Hannover 96
Klub Artura Sobiecha zaskakuje drugim kompletem strojów. Są one jednolicie czarne, a dodatkowo wokół herbu Hannoveru 96 umieszczono małe okręgi, które rozchodzą się promieniście:

Hertha
Berlińczycy niedawno zmodyfikowali swój klubowy herb i zmiany te są widoczne na tegorocznych strojach. Ponadto wewnątrz kołnierzyka umieszczony został niedźwiedź – ten sam, który dostrzec można na herbie miasta, i którego figury i maskotki spotkać można spacerując po ulicach niemieckiej stolicy:

Hoffenheim
Nowy, dwukolorowy ukośny krój koszulek Wieśniaków inspirowany jest klubowym herbem. Na plecach, tuż nad miejscem na nazwisko piłkarza, widnieje napis „achtzehn99”, który ma upamiętniać datę powstania TSG 1899 Hoffenheim:

FC Köln
Kolończycy po powrocie do Bundesligi postanowili zaprezentować komplet strojów domowych, który utrzymany jest w klimatach retro, a nawiązuje przede wszystkim do strojów z lat 60-tych, gdy Kozłom udało się zdobyć dwa z trzech tytułów Mistrza Niemiec.
Dodatkowym smaczkiem jest fraza po wewnętrznej stronie kołnierza – „1 FC Köln – Met Hätz und Siel” („1 FC Köln – moje serce i dusza”):

Schalke
Co zaskakujące, Schalke zdecydowało się na wymianę jedynie domowego kompletu strojów. Pozostałe trykoty to te same, które używane były w poprzednim sezonie. Co jeszcze bardziej zaskakujące – klub zaprezentował nowe koszulki, podobnie jak Bayer Leverkusen, pod koniec poprzednich rozgrywek, a dokładnie 11 maja, podczas spotkania ligowego z Norymbergą, z którą kibice Królewsko-Niebieskich żyją w przyjaźni.
Koszulki utrzymane są w tradycyjnym, niebieskim kolorze, z białymi elementami. Uczczono również przypadającą na 2014 rok 110-tą rocznicę powstania klubu – na plecach, pod kołnierzem umieszczono napis „Wir leben dich” („Kochamy cię”):


Vfb Stuttgart
Bardzo interesująco prezentują się tegoroczne stroje pięciokrotnego mistrza Niemiec, drużyny Vfb Stuttgart. Trykoty domowe są w tradycyjnej bieli, z klasycznym krojem i kołnierzykiem jak w koszulkach polo, co czyni z nich atrakcyjną propozycję dla wszystkich lubujących się w piłkarskich koszulkach typu vintage. Ponadto klub w tym sezonie postanowił wrócić do swojego starego herbu, na którym znaleźć można datę powstania zespołu – rok 1883, oraz skrót „Vfb” pisany nieco bardziej klasyczną czcionką:

Komplet wyjazdowy to już nieco nowocześniejszy krój, czerwony kolor, a przede wszystkim małe znaki wodne z datą powstania klubu, rozłożone równomiernie na całej powierzchni przedniej strony koszulki:

Wolfsburg
Tegoroczne stroje Wilków z Wolfsburga przeszły sporą zmianę w stosunku do poprzedniego sezonu. Kolor koszulek to tradycyjna zieleń, ale dodatkowo przepasano je dwiema białymi wstęgami, przechodzącymi ukośnie przez ich przednią część i przecinającymi się na środku, w miejscu na logo sponsora, tworząc literę „X”:

W podobnym wzorze utrzymany jest trzeci komplet, zaprojektowany specjalnie na mecze w Lidze Europy. Tło jest niebieskie, a szarfy zielona i biała:

To pierwszy raz w historii klubu, gdy na koszulki wykorzystano format w stylu „X”. Zdania kibiców są podzielone. Jedni byli zachwyceni, inni rozczarowani. Ci drudzy powinni jednak pamiętać, że sprawiając sobie koszulkę Wolfsburga, mogą choć na chwilę poczuć się choćby w ułamku jak Ten Który Przeszedł do Wolfsburga, Wielki On, Nadczłowiek, Nieśmiertelny i Niezniszczalny, którego imienia nie wymienia się nadaremno. Lord Bendtner:

Czubi
Recent Posts
See AllNajlepsza na świecie, czy może nie najlepsza, nie będziemy nad tym dywagować. Tak, czy inaczej każdego weekendu Premier League przyciąga...
Commenti