Rewia mody na boiskach – Eredivisie cz. II

Część druga:

Heerenveen

"Duma Fryzji" znana jest ze swoich charakterystycznych koszulek i nie inaczej jest w sezonie 2014/15. Stroje na mecze u siebie to niebiesko-biały pasiak z dodatkowymi, okrągłymi elementami graficznymi na rękawach. Rozsiane po całej koszulce, dziwne, czerwone kształty, to wcale nie koślawe serduszka. To liście lilii wodnej, którą znaleźć można również na klubowym herbie.

Przy strojach wyjazdowych w tym sezonie postanowiono pójść w czerwień, z czarnymi dodatkami na zakończeniach rękawów oraz przy dekolcie:

Heracles Almelo

„Czarno-białe pasy są święte” – tak kierownictwo klubu skomentowało spekulacje dotyczące nowego, pierwszego kompletu koszulek na sezon 2014/15. Nie można było zatem oczekiwać jakichś rewolucyjnych zmian w stosunku do poprzednich strojów. Różnice jednak są. Pasów jest więcej i dodano do nich rodzaj cieniowania kolorów. Ponadto, na wewnętrznej stronie kołnierza umieszczono klubowe motto: „U, jij en ik wij zijn Heracles” („Wy, ty, i ja. My wszyscy jesteśmy Heracles”):

NAC Breda

„Perła Południa” od lat zwraca uwagę kibiców swoimi oryginalnymi strojami. W tym sezonie koszulki domowe to tradycyjny, czarny, ukośnie przebiegający pas na żółtym tle. Pas ten jest przerwany mniej więcej pośrodku trykotu, gdzie znalazło się miejsce na logo sponsora. Dodatkowym elementem dodającym koszulkom charakteru jest czarny kołnierzyk i zakończenia rękawów:

W koszulkach wyjazdowych pozwolono sobie na odrobinę szaleństwa. Zastosowano znany już wcześniej ze strojów Napoli motyw „moro” w czarno-szarych odcieniach. To jedne z najefektowniejszych trykotów w całej lidze holenderskiej:

PEC Zwolle

Zdobywca Pucharu Holandii z zeszłego sezonu przygotował bardzo udane stroje na tegoroczne rozgrywki. Po poprzednich koszulkach, które spotkały się z negatywnym odbiorem, tym razem stworzono bardziej klasyczny krój, z białym kołnierzykiem i charakterystycznymi dla klubu, niebiesko-białymi pasami, przebiegającymi w poziomie.

Stroje wyjazdowe to również kojarzone z klubem, zielono-białe pasy pionowe:

PSV Eindhoven

Po obchodzonych w poprzednim sezonie obchodach 100-lecia klubu, gdy piłkarze występowali w specjalnie na tą okazję zaprojektowanych koszulkach, na tegoroczne rozgrywki PSV powróciło do dobrze znanych, pasiastych strojów. U 21-krotnych Mistrzów Holandii od lat niewiele zmienia się w tej kwestii. Nawet sponsor pozostaje ten sam:

Trykoty na mecze wyjazdowe są białe, z niewielkim, niebieskim motywem, umieszczonym z lewej strony, przed rękawem:

PSV to jeden z niewielu klubów w Eredivisie, który dysponuje również trzecim kompletem strojów. Ten przeznaczony jest przede wszystkim do występów Czerwono-Białej Armii w europejskich pucharach. Oryginalny krój koszulki i elegancko prezentujący się niebieski kolor czynią z niej atrakcyjny kąsek dla kibiców:

Twente Enschede

Niczego oryginalnego nie odnajdziemy w koszulkach Mistrza Holandii z 2010 roku, Twente Enschede. Producent koszulek zastosował standardowe wzory i kroje, zarówno w przypadku pierwszego, jak i drugiego kompletu strojów. Szczególnie rzuca się to w oczy w przypadku koszulek wyjazdowych. Niemal identyczne trykoty odnaleźć można w Augsburgu, Freiburgu i Maladze:

Utrecht

Czerwono-białe koszulki FC Utrecht, z charakterystycznym, ukośnym podziałem barw, to dokładne odwzorowanie flagi i herbu miasta Utrecht. Nie inaczej jest w tym sezonie. Dodatkowo, na prawej piersi trykotów umieszczono wizerunek miejskiej wieży katedralnej, która wznosząc się na wysokość 112,5 metra jest najwyższą tego typu budowlą w Holandii, rozsławiającą Utrecht na cały kraj:

Stroje wyjazdowe już drugi sezon z rzędu utrzymane są w niebieskiej kolorystyce. Specjalnie pod ich potrzeby zmodyfikowano również barwy klubowego herbu:

Vitesse Arnhem

Jeden z najstarszych holenderskich klubów prezentuje historie swoją i miasta Arnhem na koszulkach przygotowanych na sezon 2014/15. Stroje domowe to znane w całym kraju, żółto-czarne pasiaki. Na plecach, w górnej części umieszczono napis „Est. 1892” – datę powstania klubu. Dodatkowo, na metce wewnątrz trykotu, zaprezentowano Most Johna Frosta – jeden z symboli miasta Arnhem, nazwany na cześć brytyjskiego podpułkownika, który podczas II wojny światowej dowodził spadochroniarzami usiłującymi zdobyć ten obiekt podczas operacji Market Garden:

Jako, że w 2014 roku przypadała 70. rocznica Bitwy pod Arnhem, klub uczcił ten okrągły jubileusz specjalnie na tą okazję przygotowanymi strojami wyjazdowymi. Są błękitne, jak niebo, z którego 17. września alianccy spadochroniarze (w tym polscy żołnierze) desantowali się, by przejąć Most Johna Frosta. Ten również widnieje na koszulkach w postaci znaku wodnego:

Willem II

„Tricolores” powrócili do Eredivisie i na tą okazję przygotowali bardzo udany projekt strojów domowych. Zachowano tradycyjne barwy klubu: czerwono-biało-granatowe. Na plecach umieszczono dodatkowo herb miasta Tillburg, z którego wywodzi się klub.

Stroje wyjazdowe są błękitne, z trójkolorowym pasem, przebiegającym pionowo, po lewej stronie koszulek:

Czubi

#sport #piłkanożna #ligaholenderska