top of page
Search

Premier League – podsumowanie 13. kolejki: Soldado 1, Balotelli wciąż 0

  • Michał Zieliński
  • Dec 2, 2014
  • 4 min read

16fbb5_772b2150c9d3427087d08292efa0463b.jpg

W sobotnie popołudnie mecze ligi angielskiej dopiero się rozkręcały, gdy całą Wyspę obiegła informacja mrożąca krew w żyłach, szczególnie samotnym matkom: David Beckham miał wypadek samochodowy. Wszystko zdarzyło się gdzieś pod Londynem. Becks jechał odebrać swojego syna z meczu juniorów Arsenalu:


beckham car accident

Na szczęście w kraksie ucierpiało jedynie auto byłego kapitana reprezentacji Anglii. Samemu Becksowi nic się nie stało, więc wkrótce pewnie znowu można będzie go spotkać na trybunach podczas spotkań NBA, gdzie będzie udowadniał, że koszykówka nie jest najważniejsza na meczach koszykówki:


beckham nba

Liga angielska mogła odetchnąć z ulgą i dokończyć 13. kolejkę, na której podsumowanie zapraszamy.


West Bromwich Albion – Arsenal 0-1


Kanonierzy wyjeżdżali do Midlands opromienieni zwycięstwem 2-0 z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów, awansem do 1/8 finału w tych rozgrywkach i znakomitą formą Alexisa Sancheza. Chilijczyk razem z Dannym Wellbeckiem to chyba jedyne powody, dla których kibice Kanonierów nie tracą optymizmu w tym, jak na razie, bardzo nieudanym dla nich sezonie w lidze angielskiej – Londyńczycy zaliczają w niej najgorszy start od 32 lat. To także jedyne dowody na to, że Arsenowi Wengerowi czasami wyjdą jakieś transfery.


Sanchez, który w tym sezonie strzelił dla Arsenalu 8 bramek w 12 meczach, znany jest również ze swojego ekshibicjonizmu. Wyraźnie widać, że obecny krój strojów piłkarskich nie odpowiada jego oczekiwaniom. Tak było na Mundialu, gdy optował za skróceniem spodenek:


alexis sanchez

Tak było również za czasów jego gdy w Barcelonie, gdy skłaniał się do wprowadzenia w piłce nożnej koszulek odsłaniających brzuch:


alexis sanchez

Tak jest również i teraz, gdy gra dla Arsenalu:


alexis sanchez

Jak ważnym zawodnikiem Kanonierów jest Chilijczyk pokazują najlepiej komentarze „na gorąco” po meczu z BVB:



Tym razem jednak to nie Sanchez wystąpił w roli głównej. Wystąpili w niej kibice Kanonierów, którzy pojawili się na The Hawthorns w pokaźnej liczbie, a część z nich demonstrowała swoje wyraźne niezadowolenie z poczynań menedżera Arsena Wengera. Pojawiły się transparenty:


wba arsenal

wba arsenal

Sam Wenger po meczu nie chciał odpowiadać na pytania dotyczące niechęci kibiców, ale widać było, że jest zmieszany i przygnębiony reakcjami trybun:



Kanonierzy wygrali na The Hawthorns po golu Danny’ego Wellbecka w 60. minucie, ale sam mecz należał do gatunku tych, których nikt nie pamięta zaraz po ich zakończeniu. Alex Oxlade-Chamberlain wykorzystał te 90 minut na odespanie męczącego tygodnia:


oxlade-chamberlain

Liverpool – Stoke 1-0


O ile Arsenal mógł być podbudowany swoim zwycięstwem w Lidze Mistrzów w środku poprzedniego tygodnia, o tyle Liverpool zaliczył kolejny rozczarowujący rezultat na europejskich boiskach, remisując w Razgradzie z Łudogorcem 2-2.

Najbardziej po meczu w Bułgarii dostało się bramkarzowi Simonowi Mignoletowi, krytykowanemu od początku sezonu. Belg popełnił błąd, który dał gospodarzom prowadzenie:



Internet w takich przypadkach nie zna litości:


zdjęcie_7_mignolet.jpg

Mignolet w odpowiedzi na miażdżącą krytykę rozegrał bardzo dobry mecz ze Stoke, w którym Liverpool uratował 3 punkty w 85. minucie. Żeby ta sztuka się udała, gola musiał zdobyć obrońca Glen Johnson, który dzięki temu osiągnięciu ma w tym sezonie więcej bramek niż Mario Balotelli. Johnson 1, Balotelli 0:


glen johnson

Super Mario nadal leczy kontuzję i znowu nie pojawił się na meczu, nawet na ławce rezerwowych. Liverpool dzięki zwycięstwu na Anfield uniknął trzeciej z rzędu porażki w lidze angielskiej i wygrał po raz pierwszy od miesiąca. Zwycięstwo nad Stoke może optymistycznie nastrajać kibiców The Reds na okres świąteczny, ale sporządzając życzenia do Św. Mikołaja wciąż powinni patrzeć realistycznie na sytuację:


liverpool christmas wish

Queens Park Rangers – Leicester City 3-2


Spotkanie dwóch beniaminków ligi angielskiej było zdecydowanie najlepszym w 13. kolejce. W zasadzie nadawałoby się na doskonały film edukacyjny dla Jose Mourinho pod tytułem „Jak nie parkować autobusu”. Gospodarze oddali w całym meczu rekordowe 51 strzałów, goście 19. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Najlepiej przebieg tego szalonego meczu odzwierciedla nie mniej szalony komentarz znanego angielskiego sprawozdawcy, Chrisa Kamary:



Southampton – Manchester City 0-3


City opromienione triumfem po dramatycznym meczu z Bayernem Monachium nie zwalnia tempa. Na St. Mary’s Stadium, na którym do tej pory Southampton był niepokonany The Citizens urządzili sobie ostre strzelanie. Co zaskakujące, autorem żadnej z trzech bramek nie był Sergio Aguero. Argentyńczyk asystował jednak przy trafieniach Yaya Toure i Gaëla Clichy.


Ozdobą spotkania był gol Franka Lamparda po strzale zza pola karnego. Anglik przy okazji pomeczowych wywiadów zdradził, że chciałby pozostać w City do końca sezonu, by móc walczyć z drużyną o tytuł mistrzowski. Przypomnijmy, że Anglik został wypożyczony do Manchesteru z New York Red Bull, nowej drużyny, która przygotowuje się do startu w MLS.

City z uwagi na petrodolary płynące do klubu szerokim strumieniem ma wielu antyfanów, ale trzeba przyznać, że z Frankiem Lampardem w składzie sympatia przechyla się bardziej na ich stronę. Tego gościa po prostu nie sposób nie lubić:

zdjęcie_10_lampard.jpg

City po zwycięstwie przeskoczyło w tabeli Southampton i zbliżyło się do Chelsea, która straciła punkty remisując bezbramkowo w Sunderlandzie. Rywalizacja o tytuł wciąż może być zacięta.


Tottenham – Everton 2-1



roberto soldado

Mniej więcej z taką miną występował w Tottenhamie od początku tego sezonu Roberto Soldado. Kiedy jest się napastnikiem i nie potrafi się strzelić gola od marca, do głowy faktycznie mogą przychodzić różne myśli rodem z emo prywatek. Na szczęście dla Hiszpana, czarna passa skończyła się w niedzielę, gdy Tottenham pokonał Everton 2-1, a Soldado był autorem drugiego trafienia. Ławka rezerwowych Kogutów miała miny, jakby powiedziano im przed chwilą, że od przyszłego miesiąca grają w Arsenalu:



16fbb5_772b2150c9d3427087d08292efa0463b.jpg

Czubi

 
 
 

Recent Posts

See All

Comments


bottom of page