Gala KSW 29: Jak i gdzie oglądać
- Michał Zieliński
- Dec 5, 2014
- 3 min read
Sobotnia gala KSW 29 to kolejne wydarzenie sportowe, które w Polsce będzie można obejrzeć tylko w systemie PPV. Jeśli więc chcecie zobaczyć starcie Nastula – Pudzianowski i inne walki wieczoru, to przygotowaliśmy dla Was mały spis dostępnych opcji.
Na początek odpowiedzcie sobie czy naprawdę chcecie oglądać KSW 29. Przypominamy, że MMA to walki, w których zasady od braku zasad równie trudno odróżnić, co skoki w łyżwiarstwie figurowym*. Ostrzegam też, że jedna z głównych walk to Pudzianowski – Nastula, co oznacza, że pan od OC w AXA...
… będzie się prał z panem z reklamy e-fajek.

No ale pochodzący z Czeczenii Mamed Khalidov ma świetną brodę i słuszne miano najlepszego zawodnika MMA w Polsce, więc jego walka z z Brettem Cooperem może stać na wysokim poziomie. A nawet jak nie, to Mamed na pewno chętnie pomoże nam wybrać gładź szpachlową:

Jeśli uznacie, że odpowiedź brzmi „TAK!”, to macie 5 opcji:
Opcja 1. Dom
System PPV jest bardzo popularny w USA, więc nie może być w nim nic trudnego. W końcu jeśli ktoś wyciąga rękę po pieniądze, to na pewno nie będzie utrudniał wyjęcia ich z Waszego portfela. W tym momencie musicie sobie odpowiedzieć na odwieczne pytanie: telewizja czy internet.
- w przypadku TV transmisję można wykupić w Polsacie Cyfrowym i większości kablówek, ale uważajcie, gdyż cena u poszczególnych operatorów może się sporo różnić. Vectra w piątek chce 39.90 zł, ale w sobotę zażąda już 49.90 zł, w UPC gala kosztuje 45 zł, Cyfrowy Polsat woła 40 zł, Netia 39 zł, a INEA do piątku 34,90 zł, ale w dzień gali o 5 zł więcej.
- w internecie możecie zdecydować się na telewizję internetową IPLA lub oficjalny serwis gali KSWTV.com. W obu przypadkach musicie wyskoczyć z 40 zł. Osobiście sugerowalibyśmy ten drugi portal, gdyż pozwoli Wam na dostęp do kamer z backstage'u i szatni KSW Girls. Zastanawiacie się, dlaczego warto zajrzeć do szatni KSW Girls? Ten filmik powinien być wystarczającym powodem:
Opcja 2. Na nielegalu
Polacy rozwalili Krzyżaków pod Grunwaldem, obalili komunę, rozmontowali każdy system opieki zdrowia, który sobie wprowadzili, więc i z jakimś Pay-Per-View sobie poradzą. Można więc spodziewać się, że spokojnie da się znaleźć strony, na których transmisja będzie za darmo. Minus to możliwa słaba jakość i to, że jeśli transmisja wysiądzie, to nie będzie można na nikogo konkretnego ponarzekać.
Opcja 3. Dom kolegi
W sobotę po południu bierzemy kilka piw i wpadamy do znajomego z wizytą. Wraz ze zbliżaniem się godziny 20, coraz mniej dyskretnie zwracamy mu uwagę, że jest gala KSW 29 i bardzo chcielibyście ją obejrzeć. Jeśli kolega nie rozumie aluzji, to ćwiczymy na nim wzrok kota ze Shreka. Uwaga, po kilku piwach może to wyglądać, jak wzrok kota ze Shreka w wykonaniu osła ze Shreka.

Jeśli znajomy wciąż nie uznał za stosowne wykupić dostęp do KSW, gramy ostro – sugerujemy możliwość randki z jego młodszą siostrą lub grozimy, że upublicznimy zdjęcia, na których liże jądra owczarka sąsiadów. Jeśli takowych nie mamy, to kupujemy Photoshopa. Możliwe też, że trzeba będzie kupić sąsiadom owczarka.
Opcja 4. Knajpa
Zapewne jakiś lubiany przez Was pub wykupił transmisję z gali KSW 29, więc zamiast wykładać te 40 zł z własnej kieszeni, możecie skoczyć do knajpy. W dodatku dzięki temu będziecie mieli stały dostęp do piwa, na które radzimy wydać zaoszczędzoną w ten sposób kasę.
Opcja 5. Ratuj się kto może!
Mimo, że lubicie MMA, to nie macie co przejmować się galą. Podobno nad Polską, a dokładnie nad Poznaniem, właśnie znajduje się radioaktywna chmura, która powstała po zatajonym przez rząd i media wybuchu elektrowni atomowej na Ukrainie. Zamiast oglądać jakichś piorących się po paszczękach osiłków, trzeba więc lecieć po jodynę, płyn Lugola, licznik Geigera i Ulepszony Pancerz Wspomagany Mk II.
Bazyl
*Zauważcie, że udało mi się wpleść łyżwiarstwo figurowe do tekstu o KSW. Rewelacyjnie, prawda?
Comments